Uwagi
Polski Słownik Biograficzny - Uzupełnienia i sprostowania w t. 40 do art. Celiński Adam
Polski Słownik Biograficzny t. 3 str. 222: psb.2641.1
Rafał Gerber, Studenci Uniwersytetu Warszawskiego 1808-1831. Słownik biograficzny (str. 24): Celiński Adam, Wydział Prawa i Administracji Urodził się w Połomicach pod Włodawą (woj. lubelskie) w rodzinie drobno-szlacheckiej. Ojciec odumarł go w ósmym roku życia. Wychowany przez matkę, pobierał początkowo naukę u Augu-stianów w Orchówku, pow. włodawski, a następnie u Bazylianów w Brześciu Litewskim. Szkołę średnią kończył w popularnym Liceum Krzemienieckim w 1829, zarabiając na utrzymanie jako korepetytor dzieci w domu Starzyńskich. W Liceum zaprzyjaźnił się z Józefem Wysockim. Celujący uczeń, opanował świetnie język łaciński, niemiecki, francuski, słabiej zaś angielski i rosyjski. Po ukończeniu Liceum udał się do Warszawy, zaopatrzony w list polecający do Joachima Lelewela od prof. Liceum, znanego później pisarza Józefa Korzeniowskiego. Prawdopodobnie dzięki pomocy Lelewela został guwernerem wnuka zmarłego senatora Bielińskiego, popularnego prezesa sądu sejmowego. W 1830 wstąpił na Uniwersytet i słuchał wykładów Kazimierza Brodzińskiego. Jako kandydat na nauczyciela został stypendystą Instytutu Pedagogicznego. Po wybuchu powstania listopadowego zaciągnął się do Gwardii Narodowej. Na początku grudnia wyjechał z kolegą Andrzejem Michalskim w Kaliskie w misji politycznej, wrócił do Warszawy w połowie grudnia i kontynuował studia na Uniwersytecie. Czynny politycznie, podpisał 22 I 1831 adres Reprezentantów Polaków z Litwy, Wołynia, Podola i Ukrainy do Izb Senatorskiej i Poselskiej. Przez tydzień pracował w ludwisarni warszawskiej przy produkcji armat, następnie wszedł do Legii Litewsko--Wołyńskiej Dwernickiego, a po przejściu jego do Galicji zaproponował Czartoryskiemu zorganizowanie powstania na Lubomszczyźnie i Owruczyźnie. Otrzymawszy stopień oficera udał się do Zamościa, a po kontrowersji z gen. Chrzanowskim wszedł do Oddziału Strzelców Celnych majora Eustachego Grothusa. W ostatnich dniach powstania wstąpił jako żołnierz do 4 P. Piechoty. Po kapitulacji Warszawy znalazł się we w Płocku, stamtąd ruszył w Góry Świętokrzyskie; złapany po drodze przez Kozaków, został następnie zwolniony i pod Krzeszowicami przekroczył granicę Galicji. W 1831 znalazł się we Lwowie. W listopadzie 1832 udał się do Krakowa, gdzie poznał Ludwika Królikowskiego. Bez środków do życia, ogłosił prenumeratę na tomik swoich poezji, zebrał pewną sumę i udał się w styczniu 1833 do Francji. Po drodze o mało nie utonął w Wiśle i zgubił w Bawarii zebrane pieniądze. Bez pieniędzy znalazł się w Szwajcarii. Był przeciwnikiem wyprawy sabaudzkiej. Ze Szwajcarii udał się w październiku 1833 do Paryża, gdzie podobnie jak przed kilku laty Bogdan Jański znalazł się w najgorszym towarzystwie karciarzy i utracjuszy. W styczniu 1834 dzięki Stanisławowi Kunattowi otrzymał pracę w dziale finansowym redakcji „Kroniki Emigracji Polskiej”. Ulegając jednak w dalszym ciągu nałogom, dokonał malwersacji pieniędzy redakcyjnych. Karciarskie upadki moralne zdarzały się w 1834-1835 kilkakrotnie, po nich zaś następowało „nawrócenie”. W listopadzie 1834 zbliżył się do Jań-skiego, który sam świeżo nawrócony zaopiekował się pokrewną mu duszą i utalentowanego młodego poetę emigranta wprowadził do domu Mickiewicza. W październiku 1835 C. rozpoczął pod wpływem Jańskiego misyjną pielgrzymkę na południe Francji przez Orlean, Chateauroux, Guéret (Creuse), a 13 listopada przybył do Agen, gdzie zdobył sobie przemówieniami znaczną pozycję i został wybrany sekretarzem Ogólnego Komitetu Polskiego. Jego bliski przyjaciel Leon Przecławski pisząc o jego wpływie na emigrantów nazwał go „prawdziwym apostołem religii”. W Agen napisał C. płomienną odezwę do emigrantów, myślał też o wydawaniu miejscowej gazety emigracyjnej. Podróżując na północ Francji wraz z Przecławskim spędził czerwiec 1836 w Montpellier. 10 VII przybyli do Lunel w Prowansji i tam osiedli. C. zjednał sobie zarówno emigrantów polskich, jak i miejscowych Francuzów i w 1837 uzyskał posadę jako maitre d'études. Wkrótce jednak zachorował, we wrześniu przewieziono go do szpitala St Loi w Montpellier, gdzie po powstaniu studiowało kilkudziesięciu Polaków i gdzie otoczył go specjalną opieką dr Hipolit Terlecki, przyszły zmartwychwstaniec. C. zmarł w tym szpitalu i został początkowo pochowany w Montpellier, wkrótce jednak mieszkańcy Lunel na własny koszt przenieśli zwłoki na cmentarz w Lunel. Burzliwe życie C. podobne do wielu innych młodych emigrantów polskich, nie zasługiwałoby na dłuższą wzmiankę, gdyby nie był on utalentowanym poetą o dużej sile atrakcyjnej dla współczesnych. Będąc w Montpellier korespondował m. in. z Bogdanem Jańskim, Onufrym Korzeniewskim, Walentym Sewrukiem i Bohdanem Zaleskim. Pozostawił po sobie wiersze i hymny, które nie doczekały się mimo starań wydania na emigracji, ukazały się natomiast w druku w 1959 w Warszawie, wydane przez Franciszka Germana i Tadeusza Nuckowskiego w zbiorze Wiersze, hymny, listy. Nieznany poeta, o którym tylko wspominano jako o człowieku „niepoślednich zdolności poetycznych” (H. Kajsiewicz), „niepospolitym liryku, ale często niedostatecznego tchu” (B. Zaleski), uważany za prekursora historiozofii Krasińskiego, a nawet towianizmu, był wybitnym przedstawicielem zdecydowanego mistycyzmu religijnego, połączonego ze społecznym demokratyzmem.
Robert Bielecki, Słownik biograficzny oficerów powstania listopadowego: CELIŃSKI Adam - Uczeń Liceum Krzemienieckiego, 1830 wstąpił na Wydział Prawa i Administracji UW. Wszedł 1.12.30 do akademickiej gw. honor. 22.1.31 jako członek Towarzystwa Braci Polaków Zjednoczonych podpisał adres do Sejmu o przystąpieniu ziem wschodnich do powstania. Członek Towarzystwa Patriotycznego, odbył kilka niebezpiecznych misji na Wołyniu. Pracował krótko w ludwisa-mi warszawskiej, potem ppor. strzelców celnych Grot-husa, ppor. LL-W, wreszcie ppor. 4 ppl. W Płocku odłączył się od pułku, zdołał przedostać się do Galicji, przebywał krótko w Krakowie, a potem we Lwowie. Zdecydował się na emigrację, przybył do Szwajcarii, skąd trafił 10.33 do Francji. Mieszkał początkowo w Paryżu, gdzie 1834-35 studiował w Szkole Sztabu dzięki stypendium Towarzystwa Naukowej Pomocy. W wyniku nałogu karciarstwa znalazł się w trudnych warunkach materialnych. Pod koniec 1834 zetknął się z Jańskim, który potrafił nawrócić go moralnie. Propagując ideę „zakonu rycerskiego”, zaczął obchodzić polskie zakłady na prowincji, znalazł się w Agen, skąd 28.5.36 przeniósł się do Lunel. Zapadł na płuca, przewieziony do szpitala St-Eloi w Montpellier, zm. tam 8.12.37. Był utalentowanym poetą, współpracował z „Kroniką Emigracji Polskiej”, korespondował z Bohdanem Jańskim.
|
|