„Słownik biograficzny teatru polskiego 1765-1965”, t. I, PWN Warszawa 1973:
GRZYWlNSKI Józef (20 II 1840 Lipno - 16 V 1903 Lwów), aktorSpotykana w oprac., dzienna data zgonu 19 V jest błędna. Był synem Aleksandra i Anieli G., bratem => Stefana G. Uczył się w Piotrkowie, a potem w Szkole Weterynaryjnej w Warszawie. Od ok. 1860 brał udział w przedstawieniach amatorskich na scenie Warsz. Tow. Dobroczynności, gdzie grał m.ia, Majora („Po naszemu") i Rotmistrza („Damy i huzary"). Następnie uczył się u L. Halpertowej, J. Chęcińskiego, J.T.S. Jasińskiego, a także u J. Dobrskiego (śpiew). Możliwe, że przed debiutem w WTR występował przez pewien czas na prowincji. 22 X 1865 debiutował w T. Rozmaitości w roli Orgona („Dożywocie"). Od 1 I 1866 został przyjęty do zespołu dramatu WTR, gdzie występował stale do 1900 (niekiedy w zastępstwie także reżyserował). Na gościnne występy wyjechał tylko raz, w maju 1882, do Lwowa.
Okazała postać (był nieprzeciętnego wzrostu i tuszy) oraz głos basowy zadecydowały o jego emploi. W. Bogusławski uważał go za aktora „do wszystkiego”, a A. Grzymała-Siedlecki pisał: „Głównie z powodu przerostu warunków Grzywiński nigdy nie grywał ról innych, jak tylko neutralne, półkomiczne, większe epizody, rezonerów, ale raczej lakonicznych, dobrych stryjaszków Radostów, powierników młodzieży obojga płci - i w ogóle każdą rolę, której, choć drugoplanowa, nie wolno zepsuć”. Wg J. Kotarbińskiego najlepszy był w rolach „poczciwych ojców i sympatycznych starców”. Grę G. cechowała żywość, prostota i bezpośredniość; tusza hamowała jego wrodzony temperament i zmuszała do pewnej statyczności w ruchu i w geście, co często jednak sprzyjało precyzji w podawaniu szczegółów. Był znakomitym aktorem epizodycznym, słynął na scenie warsz. ze świetnej dykcji i umiejętności mówienia wiersza (zwłaszcza fredrowskiego). Grał doskonale wszelkiego rodzaju szlagonów i mieszczan, wiele ról z komedii A. Fredry. Wyróżnił się i upamiętnił w roli Radosta („Śluby panieńskie"), którego grał po J. Chomanowskim, na przemian z W. Rapackim, ujmując serdecznością, pełnym życzliwości i ciepła humorem i - wg zgodnej opinii krytyki - był w tej roli bardziej fredrowski, niż Rapacki. Cieszył się powodzeniem w rolach: Majora („Damy i huzary"), Orgona („Dożywocie"), Pułkownika („Pan Benet"), Cześnika i Dyndalskiego („Zemsta"), Janusza („Pan Jowialski"), Czesława („Odludki i poeta"), Telembeckiego („Wielki człowiek do małych interesów"). O G. w roli Cześnika J. Kotarbiński pisał jednak: „Człek korpulentny i okazałej postaci, aktor poprawny, sumienny, dobrze mówiący wierszem, ale na Cześnika za miękki”. Inne role: Petryłło („Miód kasztelański"), Jędrzej („Mąż z grzeczności"), Szumbaliński („Posażna jedynaczka"), Kołkiewicz („Lena"), Telesfor („Dom otwarty"), Burczyński („Grube ryby"), Baptysta („Poskromienie złośnicy"), Gracjano („Kupiec wenecki"), Kapulet („Romeo i Julia"), Leonato („Wiele hałasu o nic"). Na scenie warsz. obchodził jubileusz dwudziestopięciolecia (31 X 1890) i trzydziestopięciolecia pracy aktorskiej (5 XI 1900, wystąpił wtedy po raz ostatni na scenie w popisowej roli Radosta).