„Słownik biograficzny teatru polskiego 1765-1965”, t. I, PWN Warszawa 1973:
NIEWIAROWSKA Waleria, z Łapińskich (15 XII 1835 lub 1833 Warszawa - ok. 1914 Petersburg), aktorkaByła siostrą => Marii Nowakowskiej. Ukończyła Szkołę Dramatyczną w Warszawie jako uczennica J. Królikowskiego, J.T.S. Jasińskiego i J. Rychtera. Uczyła się również prywatnie u L. Halpertowej. Debiutowała 11 XI 1853 w WTR pod nazwiskiem panieńskim, w roli Klemencji („Niemowa"). Zaangażowana do zespołu dramatu, pracowała w WTR do końca swej kariery. W 1862 wyszła za lekarza Floriana N. Podczas powstania styczniowego jej mąż został adiutantem M. Langiewicza, a po upadku powstania schronił się za granicą. N. często wówczas wyjeżdżała do niego w odwiedziny; dopiero po pewnym czasie wyjednała dla niego zezwolenie na powrót do kraju. Pod nazwiskiem męża wystąpiła wg M. Chomińskiego po raz pierwszy 3 XII 1867 w roli Hrabiny („Skrupuł sumienia") i odtąd stale go używała. W 1889 obchodziła jubileusz trzydziestopięciolecia pracy artyst. grając rolę Matki („Balladyna”, fragm.) i Szenionowej („Żydzi"). W rolach Pani Dobrójskiej („Śluby panieńskie") i Kasztelanowej („Pani kasztelanowa") święciła dwa następne jubileusze: w 1903 pięćdziesięciolecia, 11 II 1909 pięćdziesięciopięciolecia. Trzeci jubileusz, bardzo uroczysty, był jednocześnie jej ostatnim występem na scenie; od kolegów N. otrzymała wówczas złoty łańcuch, od rodziny Korzeniowskich wieniec z napisem „Pani Kasztelanowej, której była najdoskonalszym wcieleniem”.
Przystojna, inteligentna, utalentowana, wykazywała początkowo w swej grze pewne niedostatki głosu. „W dykcji choćby o jeden ton podniesionej nad zwykły konwersacyjny kamerton - pisał Wł. Bogusławski - głos odmawia pani Niewiarowskiej posłuszeństwa i wyłamuje się co chwila spod wszelkiej prawidłowej modulacji”. Dzięki usilnej pracy znacznie polepszyła jednak swą dykcję, a głosowi nadawała więcej naturalności i swobody. Początkowo grywała role bohaterskie, jak np. Laura („Honor i pieniądze"). Podstawową specjalnością, którą wytworzyła sobie w okresie dojrzałości artyst. były role wielkich dam, jak np. Hrabina Wo-rońska („Majster i czeladnik"), Hrabina Clairmont („Lady Tartuffe"). Wcześnie, gdy jeszcze „młodość zadawała kłamstwo nakreślonym zmarszczkom”, zaczęła grać role osób starszych, takie jak Sędzina Zacniewska („Jam bogaty"); równocześnie powierzano jej role amantek, np. Margrabiny de Prie („Panna de Belle-Isle"). Z czasem przekroczyła swe salonowe emploi i grywała także role charakterystyczne, m.in. Joannę („Joanna, kobieta z ludu"), Adelajdę Frazesowiczową („Emancypowane"), Emilię („Otello"), Serafinę („Dewotka"). Stosunkowo rzadko grywała główne role, jednak w jej wykonaniu nawet postaci drugoplanowe, jak np. Peggy („Pojedynek szlachetnych") zwracały powszechną uwagę. Wg A. Grzymały-Siedleckiego na szczególne wyróżnienie zasługuje kunszt, z jakim obnażała „wszelką blagę, wszelkie udawanie, wszelaki ludzki czek bez pokrycia”. W repertuarze, który jej to umożliwiał, w sztukach K. Zalewskiego, E. Lubowskiego, J. Blizińskiego, „znajdowała istne perły”, nieporównana zwłaszcza jako Łucka („Przed ślubem").